Nowy rok szkolny, nowy początek… Tegoroczny 1 września dla społeczności Szkoły Podstawowej w Ojrzeniu z pewnością wyjątkowy za sprawą zmiany na stanowisku dyrektora.
Przez ostatnie pięć lat funkcję tę pełnił p. Łukasz Kozłowski i to on rozpoczął inauguracyjną uroczystość. Zaraz po przywitaniu wszystkich zgromadzonych poprosił ks. proboszcza Józefa Deptułę o modlitwę. Nauczyciele, uczniowie, rodzice i goście wspólnie prosili o łaski w nadchodzącym okresie wytężonej pracy.
Po modlitwie przyszedł czas na pożegnanie. Pan Dyrektor Ł. Kozłowski ostatni raz w tej roli przemawiał w szkole w Ojrzeniu, ale zapewnił, że będzie te progi często odwiedzał, bo przecież stanowisko dyrektora obejmuje w sąsiedniej szkole w Kraszewie. Podkreślił, że dla niego ten okres był pod każdym względem wyjątkowy. Podziękował za wspólną pracę i obiecał, że ktokolwiek z uczniów lub nauczycieli będzie potrzebował jego pomocy, rady, zawsze ją otrzyma. Nauczyciele, pracownicy obsługi i administracji oraz uczniowie wręczyli Dyrektorowi na pożegnanie kwiaty i słowa podziękowania: „Był Pan kapitanem naszej drużyny i to w czasach, delikatnie mówiąc, niełatwych dla całej oświaty. Dziękujemy za wsparcie i doradzanie w sytuacjach trudnych, motywowanie i dodawanie odwagi w sytuacjach jeszcze trudniejszych; za to, że zawsze mogliśmy na Panu polegać (…). Traktował nas Pan jak partnerów we wspólnej pracy. (…) Przyczynił się pan do rozwoju naszej szkoły i budowania jej pozytywnego wizerunku, tym samym zapisał Pan w jej historii bardzo piękną i wartościową kartę. Czujemy się zaszczyceni tym, że mogliśmy z Panem tworzyć zespół”.
W tym momencie przyszedł czas na przemówienie Pana Wójta – Zdzisława Mierzejewskiego. Sytuacja skłaniała do refleksji, więc kilka chwil poświęcił na wspomnienia dotyczące początków szkoły w Ojrzeniu. Podkreślił, że wówczas pomysł stworzenia tej placówki wydawał się naturalny – powinna funkcjonować szkoła w miejscowości, która jest siedzibą gminy. Przypomniał i docenił dorobek Pana Dyrektora oraz przedstawił nową Panią Dyrektor – p. Iwonę Ostrowską. Oprócz wyrażenia pewności co do przyszłej współpracy Pan Wójt zauważył, że p. I. Ostrowska jest związana od lat z gminą Ojrzeń zarówno zawodowo, jak i prywatnie.
Następnie głos zabrała Pani Dyrektor, która w pięknym i emocjonalnym przemówieniu przywitała się już w nowej roli. Na wstępie zaznaczyła, że objęcie stanowiska Dyrektora Szkoły Podstawowej w Ojrzeniu to dla niej olbrzymie wyróżnienie, ale i ogromny obowiązek: „Jestem świadoma ciążącej na mnie odpowiedzialności. Wiem, że czeka mnie dużo pracy i nowych wyzwań. Jednocześnie dziękuję za obdarzenie mnie tak dużym zaufaniem. Zwracam się z prośbą do całej społeczności szkolnej o pomoc i wsparcie, ponieważ współpraca w podejmowanych działaniach to jedyna droga do budowania bezpiecznej, mądrej, nowoczesnej, innowacyjnej i twórczej szkoły” – powiedziała. Nauczycielom życzyła radości z wykonywanej pracy i wielu sukcesów, uczniom - aby ten rok szkolny pozwolił in rozwijać swoje zdolności i budował pewność siebie, natomiast rodzicom przypomniała, że razem z nauczycielami mają wspólny cel – jak najlepszą przyszłość dzieci: „Nie zapominajcie też, że my, nauczyciele, jesteśmy tu dla nich. Że zawsze jesteśmy gotowi Was wspierać w wychowaniu Waszych pociech i rozwiązywaniu ich problemów”.
Przedstawicielka Rady Pedagogicznej w Ojrzeniu powitała nową Panią Dyrektor i zapewniła o życzliwości i otwartości na wzajemną współpracę. Zacytowała słowa św. Pawła z 1 Listu do Tesaloniczan: „Zawsze się radujcie”. Podkreśliła, że dyrektor to menedżer, gospodarz, dyplomata, ale przede wszystkim człowiek, któremu zostały powierzone zadania. Zwróciła uwagę, że w pełnieniu tych zadań ma pomagać radość, która otwiera drzwi do ludzkich serc, a głównie do serc wychowanków. Oczywiście, w przemówieniu nie zabrakło też życzeń dla nowej Pani Dyrektor i zapewnienia o gotowości Rady Pedagogicznej do współpracy, która będzie przynosiła dobre owoce.
Na koniec Pani Dyrektor przedstawiła wszystkim wychowawców klas, zaprosiła uczniów na pierwsze w tym roku szkolnym z nimi spotkanie oraz zapewniła rodziców o tym, że drzwi jej gabinetu są zawsze otwarte.